Tytuł: Ponad ludzką miarę. Wspomnienia operowanych w Ravensbrück
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Książka i Wiedza
Liczba stron: 398
Są książki, których nie da się nisko oceniać. Ta należy do jednej z tego
rodzaju: może być napisana naprawdę okropnym językiem, może być
najdłuższą z możliwych - nie zostanie jednak odłożona na później. Widząc
ten tytuł, po przeczytaniu książki serce mi się kraja. Ból zawarty w
trzech słowach, które tak dobrze opisują cały dokument przenosi się na
całe moje ciało i wstrząsają mną dreszcze.
Wszyscy wiedzą, czym była II wojna światowa, oraz czym były obozy koncentracyjne. Nie wszyscy jednak wiedzą, co się w takowych obozach działo. Ta książka jest idealną lekturą ukazującą, co przeżywały kobiety w jednym z nimieckich obozów zagłady - Ravensbrück.
Wspomnienia kilkunastu z nich, operowanych doświadczalnie. Kobiet, które pomimo, iż były zdrowe, miały jeszcze całe życie przed sobą, zostały położone na stół i boleśnie zranione.
Wszyscy wiedzą, czym była II wojna światowa, oraz czym były obozy koncentracyjne. Nie wszyscy jednak wiedzą, co się w takowych obozach działo. Ta książka jest idealną lekturą ukazującą, co przeżywały kobiety w jednym z nimieckich obozów zagłady - Ravensbrück.
Wspomnienia kilkunastu z nich, operowanych doświadczalnie. Kobiet, które pomimo, iż były zdrowe, miały jeszcze całe życie przed sobą, zostały położone na stół i boleśnie zranione.
"Operacje były bardzo ciężkie: zakażeniowe, kostne lub kostno-zakażeniowe. Kostne polegały na łamaniu, piłowaniu, wiórowaniu kości; wkładano do ran obce ciała, jak: szkoło, szmaty, kawałki drewna."
Te, które wyszły z obozu, którym udało się przeżyć wielką gehennę muszą przypomnieć sobie koszmary z dawnych lat i opowiedzieć światu, co działo się w Ravensbrück w latach wojny.
Wstrząsające i bolesne, to mało powiedziane.
Pierwsze zdanie: Pierwszy hitlerowski obóz koncentracyjny dla kobiet powstał w roku 1938.
Ostatnie zdanie: Po różnych tarapatach 25 maja 1945 r. wróciłam do Polski.
Ja wiem, że chciałabym to przeczytać bardzo, bardzo, bardzo, ale wiem, że mogłabym też zemdleć. Ogólnie jestem bardzo słaba... psychicznie i nawet, jak na historii nam pani opowiadała o przypuśćmy Katyniu to musiałam wyjść "do ubikacji", żeby nie zasłabnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążkę poleciła mi mama mojej przyjaciółki, która jest słaba psychicznie i polecając mi ją, wspomniała, że bardzo płakała przy czytaniu jej a mimo wszystko, to jej ulubiona pozycja, więc myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli Cię interesuje. ;)
UsuńNiestety nie czytam książek i wiem, że to źle. No ale co zrobić. Może masz do polecenia jakąś, która od razu mi się nie znudzi i będzie dobra na nudę?
OdpowiedzUsuń___________________________
freshfashion-ika.blogspot.com
Nie czytałam ;c
OdpowiedzUsuńnie czytałam :p
OdpowiedzUsuńNie czytałam jej ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam- our-individual-world-of-fashion.blogspot.com
A czytałaś ,,Dymy nad Birkenau" ? Książkę pisała również kobieta i jest równie przerażająca.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna jest w mojej liście książek do przeczytania, ale trudno na nią gdziekolwiek trafić, a przynajmniej w moim przypadku tak jest.
Usuń